Liczne zgłoszenia na spółkę Ryanair, której pasażerowie zarzucają niewłaściwą praktykę postępowania z danymi osobowymi, UODO rozpoczął weryfikację. Przewoźnik w celu przeprowadzenia odprawy żąda, np. skanów dowodów osobistych.
Ponadto pojawiały się sygnały, że w przypadku odmowy oczekuje się uiszczenia przez pasażera opłaty za weryfikację jego tożsamości w systemie komputerowym.
Po analizie skarg i uzupełnieniu braków formalnych sprawa zostanie przekazana do irlandzkiego organu nadzorczego (The Data Protection Commission). Zaangażowanie w sprawę irlandzkiego organu nadzorczego wynika z faktu, iż spółka Ryanair ma siedzibę w Irlandii. Jak przewiduje RODO w takich przypadkach dalsze procedowanie odbywać się może w ramach mechanizmu współpracy między wiodącym organem nadzorczym a innymi organami nadzorczymi, których sprawa dotyczy (art. 60).
Jednocześnie UODO zwróciło się do UOKiK o rozważenie zbadania praktyk stosowanych przez tę linię lotniczą pod kątem tego, czy nie naruszają one zbiorowych interesów konsumentów.